Allegro tu kupuję i sprzedaję

Nie masz gotówki? Skrzystaj z chwilówki.

piątek, 9 grudnia 2011

Mój Ami

  Również w moim gołębniku jest gołąb, który powrócił do mnie postrzelony. W roku urodzenia zdobył na 5 wkładań 5 konkursów. W 2005 jako roczniak z pierwszych dwóch lotów również zdobył konkursy, jednak z trzeciego nie powrócił w pierwszym dniu, po powrocie na drugi dzień siedział na swojej półce z opuszczonym napuchniętym prawym skrzydłem. Po kilku dniach z miejsca opuchlizny wyrwałem piórka, z małej ranki wydobywała się ropa i widać było kawałek metalu. Pęsetką wyjąłem metal, który okazał się być śrutem prawdopodobnie z wiatrówki.

Hod.M.Rudkowski właściciel M.Leszczyński PL-0261-04-11141

Od tego czasu  gołąbek pierzy się zrzucając po dwie lotki np. jak widać na zdjęciu poniżej 4-tą i 10-tą lotkę pierwszego rzędu. Już więcej nie wkładałem go na loty, przeszedł do rozpłodu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz