Allegro tu kupuję i sprzedaję

Nie masz gotówki? Skrzystaj z chwilówki.

wtorek, 10 stycznia 2012

Zegary do konstatowania-kolekcja

W hodowli gołębi potrzebne są różne akcesoria między innymi zegary do udekumentowania czasu przylotu. Do tego celu używane są zegary różnego typu, obecnie elektroniczne systemy konstatowania, które wypierają zegary tradycyjne w niedalekiej przyszłości staną się one antykami, podobnie jak min. gramofony, aparaty fotograficzne na kliszę, czy video odtwarzacze.Posiadam kilka zegarów, które urzywane były i jeszcze są w naszym hobby.


                                
                  

Po lewej Benzing Comatik  podarunek od Guntera Kahlke z Pinenbergu Niemcy, po prawej Junior podarunek od hodowcy o Polsko brzmiącym nazwisku Jaschinski również z Pinebergu.G.Kahlke wielokrotny mistrz KV i RV Pineberg oprócz zegara podarował mi parkę gołębi.

                                      
                                                     Benzing na 30 odbić

                                     
               Benzing na 15 odbić                                                                                                                 

czwartek, 5 stycznia 2012

Pierwszy transfer

   Okres jesienno-zimowy to również w naszym sporcie czas (używając terminologii piłkarskiej) na transfery. W ubiegłym roku w połowie kwietnia sprowadziłem sześć samiczek od kol. Michała Rudkowskiego z Oddziału Nysa. Trochę za późno, wypóściłem po nich dziewięć młodych z czego cztery zaginęły koło domu, wogóle z pięćdziesięciu młodych wyroiło się (terminologia pszczelarska)około połowy.Z tego powodu nie uczestniczyłem w lotach gołębi młodych pozostawiając je na ten sezon. Obecnie dokonałem pierwszego transferu sprowadzając dwa samczyki, które obecnie są w kwarantannie, przeznaczone są do gołębnika rozpłodowego, poprowadzone będą ,,na ogiera" na dwie samiczki od kol.Rudkowskiego każdy.Zdjęcia i rodowody poniżej.










          
                                       

Higiena

    Choróbska, pasożyty, jedną z metod walki z nimi jest utrzymanie odpowiedniej higieny, choć ja myślę, że istoty żywe (ludzie, zwierzęta) przez kontakt z różnego rodzaju bakteriami uodparniają się na nie. Oczywiście chodzi także o ilość bakterii z jaką mają styczność. Nie używam jakichś specjalnych środków chemicznych tylko po mechanicznym usunięciu odchodów, biorę w rękę lutlampę i opalam co się da. Nie wyznaczam sobie częstości po prostu staram się to robić jak najczęściej.




We wszystkich publikacjach dotyczących warunków bytowych gołębi, bardzo dużą uwagę
przywiązuje się do odpowiedniej wentylecji gołębnika. Ja rozwiązałem to w ten sposób, że wybudowałem niewielki gołębnik ogrodowy przeznaczony dla gołebi lotowych, składający
się z dwu przedziałów: przedziału dla wdowców, dla gołębi młodych i dobuduję małą woilerę.

Jak widać na zdjęciu ścianę przednią stanowi druciana siatka. Chcąc, aby od podłoża podłoga nie ciągnęła wilgoci całość posadowiłem na betonowych bloczkach.Środek zimy, ciepło, odpowiedni czas na drobne remonty i dobudowanie małej wojlery na wdowy i zmianę wlotu.